Lelka Birnbaum, H. Wassermann, Roman Zeller
Osiemdziesiąt lat po Zagładzie wciąż żyje troje dzieci, o których prawie nic nie wiemy:
Lelka Birnbaum, H. Wassermann i Roman Zeller.
Niestety, nie są znane żadne prywatne fotografie Lelki Birnbaum, H. Wassermanna i Romana Zellera.
Jedyne fotografie, jakie posiadamy, to te wykonane przez SS podczas eksperymentów "medycznych".
Celowo zdecydowaliśmy się ich nie reprodukować.
Po wojnie odnaleziono listę zawierającą nazwiska dzieci, w tym nazwisko dziewczynki z Polski: "L. Birnbaum".
Jej pełne nazwisko, Lelka Birnbaum, znaleziono na okładce zdjęcia rentgenowskiego z eksperymentów "medycznych" prowadzonych przez dr Kurta Heissmeyera.
Została zamordowana w wieku dwunastu lat.
Ulica Lelka-Birnbaum-Weg w Hamburgu-Burgwedel i centrum opieki dziennej w Hamburgu-St.Pauli noszą imię Lelki.
H. Wassermann miała osiem lat, kiedy została zamordowana.
Do dziś nie wiemy o niej nic więcej.
Wassermannpark, park w Hamburgu-Burgwedel, upamiętnia H. Wassermann od 2003 roku.
Niewiele wiadomo o 12-letnim chłopcu R. Zellerze z Polski.
Dr Kurt Heissmeyer zapisał inicjały "R. Z." na notatce zawierającej dane eksperymentalne dziecka. Jego pierwsze imię brzmiało prawdopodobnie Roman.
Na Roman-Zeller-Platz w Hamburgu-Burgwedel, placu nazwanym imieniem Romana, co roku 20 kwietnia odbywa się publiczna ceremonia upamiętniająca dwadzieścioro dzieci.
W 2001 r. w celu upamiętnienia dzieci na placu wzniesiono pomnik autorstwa rosyjskiego artysty Leonida Mogilewskiego.